Ostatni raz lepiłam paczki rok temu!
Chciałam sprawdzić i porównać tę pracę z jej poprzednikami.
No... biżuteria z dwóch najstarszych postów pt."pączki" są straszne <błagam nie wchodźcie w archiwum z ponad roku>, dopiero poprzedni post przypominał coś na zwór pączka.
Moją pierwszą myślą było "Boże, chyba usunę te posty, bo wstyd", ale jak się nad tym zastanowiłam, to doszłam do wniosku, że to bez sensu.
Dlaczego?
Bo właśnie dzięki temu archiwum widzę swoje błędy, pracę i postępy.
I tak jak rok temu pełna dumy wrzucałam pączkowe prace, teraz widzę w nich sporo błędów.
Dziś znowu zadowolona wrzucam na stronę kolejne prace, ciekawe co będę o nich myśleć za rok?
A co Wy myślicie o nim teraz? :P
Bardzo fajny. :D
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :)
OdpowiedzUsuńGrunt to robić postepy;-) apetycznie wyszedl ci ten paczek
OdpowiedzUsuńCałkiem w porządku wyszedł, dla mnie póki co awykonalny ;D
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńAle mnie naszło na zjedzenie pączka. To znaczy, że zawieszka wyszła IDEALNIE - jadalnie.
OdpowiedzUsuń