Niby wakacje, wakacje czyli więcej czasu wolnego, który może zostać przeznaczony na lepienie, a na blogu pustki :P
Więc postanowiłam się trochę poprawić i coś w końcu ulepić i tak powstała dzisiejsza praca . :>
Pierwszy raz lepiłam rogalika bez żadnych pomocy i myślę, że wyszedł całkiem, całkiem, a jakie jest Wasze zdanie ? :)
Śliczny :D Wygląda realistycznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny. :D
OdpowiedzUsuńo kurczaczek wygląda jak prawdziwy
OdpowiedzUsuńNoo cóż... Jest genialny :D Ja nie mam ręki do słodyczy, mnie za pierwszym razem taki by nie wyszedł na pewno :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny,jednak trochę przesadziłaś z teksturą.
OdpowiedzUsuńAle nie martw się, to można dopracować ! :)
Właśnie o to mi chodziło aby tesktura była mocna i wyrazista :P
UsuńJest świetny, normalnie jak prawdziwy! Dla nie bomba :)
OdpowiedzUsuńA tak btw to wydajesz sie być taką romantyczną marzycielką (wnioskuję po Twoim opisie), bardzo wrażliwą, dostrzegającą piękno świata :)
Cudowny! Aż się głodna zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńFajny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają. :D Z daleka musi być jak prawdziwy. :)
OdpowiedzUsuńWyszedł jak prawdziwy. Długo go tworzyłaś? :) Ciekawa jestem kiedy ja zabiorę się za takie rzeczy, póki co muszę szlifować 'podstawy' :D
OdpowiedzUsuńWyszedł świetnie, ten lukier wygląda bardzo realistycznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda super, aż chciało by się ugryźć :)
OdpowiedzUsuńObserwacja za obserwacje?
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba. ;)
OdpowiedzUsuńUroczy <33
OdpowiedzUsuń