Już niedługo jesień, więc tematyka także związana z tą porą roku. ;)
Jeże to jedne z moich ulubionych zwierząt, nie wiem jak można ich nie wielbić xd .
Jeże to jedne z moich ulubionych zwierząt, nie wiem jak można ich nie wielbić xd .
A małe niedociągnięcia wybaczcie, już stosunkowo długo nic nie lepiłam i muszę znowu wejść w wprawę :D
Co za zbieg okoliczności! Dziś rano ulepiłam podobnego! Twój jak najbardziej udany :)
OdpowiedzUsuńGenialny jeżyk :-) Śliczny! Gratuluje talentu (i zazdroszczę!) Pozdrawiam ciepło :-)
OdpowiedzUsuńSłodki, jesienny jeżyk. Nie zauważyłam żadnych niedociągnięć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawdę uroczy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje candy: http://naszskrawekziemi.blogspot.com/2014/09/pierwsze-candy.html
Pozdrawiam...
Uroczy :)
OdpowiedzUsuńKilka dni temu też ulepiłam jeża.
Uroczy jeżyk. :D
OdpowiedzUsuńPrzesłodki <3
OdpowiedzUsuńŚliczny wyszedł, nie widać żadnych niedociągnięć :)
OdpowiedzUsuńCudna :3
OdpowiedzUsuńJaki słodki! :)
OdpowiedzUsuńJeżyk jest przeuroczy! Też uważam, że to wspaniałe stworzonka ^.^
OdpowiedzUsuńJaki słodziak :)
OdpowiedzUsuńmodelina-to-moje-zycie.blogspot.com
Super, od razu przypomniały mi się jeżyki gryzmodeliny z bloga http://vanillama.blogspot.com/ robiła i nadal robi ich całe mnóstwo, są przecudne. Też bardzo podobają mi się jeże, kolega miał pigmejskiego uroczy słodziak :) A ja aktualnie zakochuję się w kotach mimo że zawsze wolałam psy... Zapraszam również do siebie bo u mnie nowy post! pozdrowionka ;)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki jeżyk. :D
OdpowiedzUsuńOjej jaka slodka zawieszka :)
OdpowiedzUsuńRany, jaki słodziak! *.* Wyszedł przeuroczy, aż ma się ochotę go przytulić ;)
OdpowiedzUsuńO jakich niedociągnięciach mowa? o.O