Dawno nie było (albo w ogóle nie było xd) tu zwierząt dlatego postanowiłam w końcu jakieś ulepić i tak powstał mój nowy przyjaciel- orzeł ;>
Lepiłam go 4 godziny, choć teraz widzę , że jeszcze jedna by mu nie zaszkodziła xd
Robiłam go z myślą, że powstanie z niego zawieszka, ale po wypieczeniu okazało się, że jest zbyt delikatny,więc będzie musiał tylko zdobić półkę :<
wow! świetny :)
OdpowiedzUsuńale fajny ;)
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent! :D Żałuję, że nie masz więcej wyświetleń ;/ To nie takie proste "lepić", a widzę, że ci całkiem nieźle idzie ;)
OdpowiedzUsuń(Zapraszam ---> Ptysiaki.blogspot.com)
Nie poddawaj się! Początki nie są proste :D
Dziękuję, takie komentarze dużo dla mnie znaczą i są wielką motywacją:)
Usuńwoow ,genialne i pewnie czasochłonne! gratulacje :*
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszedł, jest fantastyczny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, wszystkie twoje prace mi się podobają i widać że są starannie wykonane.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, również zajmuję się lepieniem :D
Pozdrawiam cieplutko. :))